Zamiast wstępu

Strona powstała z chęci podzielenia się doświadczeniami w kwestii budownictwa w technologii strawbale. Dom takowy budujemy, ekspertami nie jesteśmy, uczymy się na błędach nie tylko swoich.

Wszystkich chętnych, którzy chcą obejrzeć na własne oczy jak dom powstaje, albo są chętni aby pomóc nam w budowie zapraszamy do odwiedzenia nas.

środa, 22 sierpnia 2007

Ścian stawiania dzień kolejny

fot. Zylion kostek już poszło a jeszcze trochę ich będzie.fot. Salon od zewnątrz.
fot. Salon od wewnątrz.
fot. Widok przez okno kuchenne.

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Czesc ! Bardzo fajny dom, juz jest. A bedzie boski. Czy mozna Was odwiedzic wiosna i obejrzec efekty Waszej pracy ?
Zycze powodzenia i trzymam kciuki ;)

Stefan Cugowski pisze...

Odwiedzić można w każdej chwili, a więc w przyszłym roku także :)

Nocny Turysta pisze...

Witam i ja również podziwiam Wasze dokonania. czy mieliście jakieś problemy z urzędnikami?
gdzie można kupić projekt takiego domu?
Pozdrawiam

remaz pisze...

Witajcie!Jakiś czas temu trafiłam na informacje o tej słomiano-glinianej technologii budowania.Temat odłożyłam do czasu kiedy odnalazłam Waszą stronę.Jestem zachwycona i mam tysiąc pytań. Zwłaszcza o opłacalność tego rozwiązania.Chcielibyśmy z mężem wybudować dom ale obawiamy się że na taki tradycyjny nie będzie nas stać a koszty budowy w Waszej technologii(przynajmniej z informacji w internecie)są zachęcające.I skąd wziąć projekt, jak rozprowadzić instalacje, jak wykonać strop, jak długo trzeba czekać na wyschnięcie nakładanych warstw tyku, jak ochronić się przed gryzoniami, i innymi podobnymi. Czy można liczyć na kolejne zdjęcia i ciąg dalszy Waszej Kroniki Budowy? Pozdrawiam gorąco zwłaszcza dzisiaj bo ciągle pada i pada i zimno (przynajmniej za moim oknem)Już wyobrażam sobie to ciepłe i przytulne wnętrze mojego naturalnego domku...;)

Stefan Cugowski pisze...

Co do opłacalności to chyba już gdzieś pisałem, że dom to nie tylko ściany. Oczywiście sama kostka słomiana jest tańsza niż pustaki czy cegły. Konstrukcje można zrobić znacznie cieńszą niż u nas i też będzie działać. Projekt można zaadaptować zapewne jakiś gotowy, ale najlepiej znaleźć architekta, który będzie chętny aby zrobić projekt indywidualny za niewygórowaną cenę - może za samą satysfakcję :) Słomę można układać na różne sposoby, z konstrukcją widoczną (na zewnątrz, wewnątrz) bądź ukrytą w ścianie, w zależności od tego różne rozwiązania można zastosować. Z instalacjami problemu nie ma, prowadzi się je standardowo. Są pewne mankamenty, które warto wziąć pod uwagę na etapie budowy - chociażby w przypadku szkieletu ukrytego w ścianie trzeba przewidzieć czy gdzieś na ścianach będą wieszane ciężkie rzeczy (szafki w kuchni, itp.) i zrobić stosowną konstrukcję.

Zdjęcia nowe oczywiście będą, aktualnie pogoda oraz niedogranie kwestii dachu spowolniły budowę i spowodowały pewne problemy.

arni pisze...

kochani ciesze sie ,że dowiedzialem sie o tej stronie ten domek jest piekny a jak go skączycie to jeszcze piekniejszy,ale jak wy sie uporacie z myszami??